Witajcie kochane!
Bardzo mi miło że odwiedzacie mojego bloga, przepraszam za długą przerwę
ale chwilowo poddałam się w pisaniu z powodu mojego deficytu czasu :)
Ale zmierzając do meritum mojej notki...
Chciałabym wam przedstawić mój nabytek, który kupiłam miesiąc temu.
Jest to PODKŁAD SEPHORA
Cel:
Średnio-kryjący i długotrwały podkład (10h), który ma zapewnić nieskazitelne gładkie wykończenie
Taka była fachowa opinia sprzedawcy, uwierzyłam na słowo i zakupiłam
Moja cera jest cerą mieszaną...niestety... W lato moja skóra jest tłusta i makijaż, który nakładam rano po 3h spływa i mam go na brodzie...natomiast w zimę moja skóra jest sucha i nie raz tworzą mi się "suche placki".
Jak podkład spisał się z moją cerą? Świetnie!
Nie mam większych problemów z wypryskami więc moim priorytetem nie był podkład kryjący.
Natomiast bardzo ważnym aspektem było matowienie i wytrzymałość.
Szczerze mówiąc podkład spisał się rewelacyjnie! Po 8h pracy w ciągłym ruchu podkład świetnie trzymał się na twarzy bez jakiejkolwiek świecącej strefy T. Nie tworzy efektu maski, kryje małe niedoskonałości.
Nie polecam tylko osobom które mają problemy skórne z niedoskonałościami, efekt krycia będzie mało zadowalający dla takich osób. Głowa do góry jest tyle kosmetyków do wypróbowania :)
Produkt nabyłam w perfumerii Sephora / Cena: 59 zł
A jaką Wy macie opinie do podkładów sephory?
Jestem ciekawa:)
Ps. Ostatnio mam chęć kupić jakąś fajną paletę z cieniami do powiek, różem i brązem do policzków.
Macie jakieś ulubione i warte polecenia ?