czwartek, 30 stycznia 2014

Zimno!


Cześć wszystkim :) Dawno nie pisałam ale wszystko tak rozeszło się w tym miesiącu, że nie miałam kiedy. Zima niestety jest, zimno znów popchało mnie w łapska choroby. Chociaż patrząc na innych to nie tylko mnie. Dzisiaj byłam troszkę na zakupach i oczywiście wyprzedaże! Kocham wyprzedaże naprawdę świetne ciuchy można kupić za 9,99 mimo że wcześniej kosztowały 12 razy tyle :) A czy Wy skorzystaliście z zimowych wyprzedaży? Pod ostatnim postem ktoś poprosił mnie jak robię takie fale na włosach, moje włosy są naturalnie proste a żeby je tak pofalować jak na poprzednim zdj. nie używam ani suszarki, prostownicy, lokówki tylko spinki. Naprawdę sposób jest banalny. I nawet dla tej jednej osoby w następnym poście pokażę jak to wygląda :) A do tego czasu trzymajcie się ciepło, buziaki papapa :)

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Wypadanie włosów :(

Witajcie kochane i kochani ! Ostatnio płeć przeciwna wyraziła dyskryminacje dotyczącą zwrotów tylko do dziewczyn więc od dziś to zmienię :) Moi drodzy miałam pisać o całkiem innym kosmetyku i sprawie. Lecz po drodze napotkała mnie smutna sprawa ponieważ od dwóch tygodni zmagałam się z wypadaniem włosów. Niestety nie skończyło się to na braniu tabletek skrzyp, ponieważ na niewiele się to zdało. Po tygodniu walki z wypadaniem włosów, które wypadały mi garściami jak nigdy. Bałam się żeby ktokolwiek mi się ich tykał i czesałam je jak najrzadziej się dało. W końcu poszłam do apteki i kupiłam tabletki Vitapil z biotyną 60 tabletek koszt 30zł. Szampon używałam wcześniej i pewnie też pomógł. Ale to właśnie tabletki zupełnie zapobiegły wypadaniu w ciągu 5 dni. W końcu moje włosy mają blask i wygląd. Czesanie znów jest przyjemne! Słyszałam wiele dobrego o tych tabletkach, działają one wewnątrz włosa a jak wiemy nie wszystkie szampony i kosmetyki są wstanie dostać się tak daleko. Jeżeli kochane macie problem z wypadaniem jak ja miałam to naprawdę polecam wszystkim ubolewającym :*

środa, 1 stycznia 2014

2014r.

Witajcie kochane w nowym roku :) Dzisiaj wstawiam zdjęcie na którym chwalę się żartobliwym prezentem od mojego chłopaka bowiem są to 2 bajki minionków, które ja osobiście uwielbiam. Mimo, że w tym roku stuknie mi już 21 lat to dalej spora część dziecka jeszcze we mnie została i nie ma czego się wstydzić! Święta już za nami i sylwester również. Mój w tym roku był spokojny ze względu na smutne okoliczności w rodzinie, natomiast mam nadzieję, że wy jedliście w święta bez umiaru i waga nie pokazywała więcej ani o trochę a sylwester był świetną zabawą i dzisiaj kac was nie męczył hehe :) Życzę wam wszystkiego najlepszego w nowym roku! Aby wszystko co złe zostawić w poprzednim a nowy rozpocząć z optymizmem i uśmiechem. Buziaki :*